Mikołajki w Ośrodku
Jak co roku, w naszym Ośrodku tym razem 7 grudnia gościł święty Mikołaj. Zaproszony przez Siostrę Dyrektor Teresę, by sprawić radość najmłodszym wychowankom i nie tylko. Dzieci zawsze czekają na niego z niecierpliwością . Tak było i teraz. Półmrok w świetlicy tworzył nastrój oczekiwania na niecodziennego Gościa. Wychowankowie szczególnie ci najmłodsi siedząc zadawali pytania o czas, w którym miał się zjawić długo wyczekiwany Święty. Wreszcie u drzwi świetlicy rozległ się dzwonek. Weszła Siostra Dyrektor i zapytała się czy może zaprosić oczekiwanego przez nich gościa – świętego Mikołaja. Zobacz galerię zdjęć
Jak przystało na Świętego biskupa, on sam ubrany był w czerwono – złoty kapę , na głowie miał mitrę, a w dłoni trzymał pastorał. Długa biała broda Mikołaja u niektórych budziła strach. Jednak po chwili wszelkie obawy zniknęły, gdy Mikołaj rozpoczął rozmowę. Sam Święty nie ukrywał swojego rozczarowania z powodu braku śniegu i mrozu, ale pożalił się na porywisty wicher, który targał jego szatami. Złożył wszystkim zgromadzonym życzenia świąteczne. Z racji panującej epidemii wychowankowie nie mogli podejść indywidualnie do św. Mikołaja i podziękować za prezenty uściskiem.
Uśmiech wielu zgromadzonych był podziękowaniem dla Świętego Mikołaja. Wspólne zdjęcie było upamiętnieniem pobytu Gościa, za który bardzo dziękujemy. Jeszcze gesty pożegnania … i Mikołaj ruszył w dalszą podróż zapewniając, że jeszcze tutaj powróci. Na twarzyczkach wszystkich pozostał uśmiech i radość , a w serduszkach tli się nadzieja, że znowu za rok spełnią się ich marzenia.